Ja jestem OK - Ty jesteś OK, czyli słówko o pozycjach życiowych.

Pozycja życiowa to psychologiczna postawa względem siebie i innych, którą kształtujemy już w dzieciństwie. Wywodzi się z podstawowych przekonań rozwijanych we wczesnych latach naszego życia (a zdaniem niektórych analityków transakcyjnych – w pierwszych miesiącach życia) i jest używana do uzasadnienia naszych decyzji i zachowań. Można zaobserwować pozycję życiową, analizując nasze generalne stwierdzenia odnośnie siebie (np. Jestem sympatyczny/a, Jestem głupi/a, Jestem najlepszy/a itp.) oraz innych (np. Ludzie są generalnie w porządku, Ludziom nie można ufać, Ten świat jest zły, brutalny – każdy walczy o swoje itp.). Sprowadzają się one do przekonań: „ja jestem OK” lub „ja nie jestem OK” oraz „ty jesteś OK” lub „ty nie jesteś OK”. Decydujemy zatem, jak postrzegamy siebie oraz innych: OK czy nie OK. Pozwala to na uzyskanie czterech możliwych kombinacji:
- Ja jestem OK - Ty jesteś OK: Pozycja ta, nazywana skrótowo „OK-OK”, jest uważana za zdrową pozycję życiową, która pozwala uznawać zasoby swoje i innych oraz utrzymywać generalnie pozytywne spojrzenie na świat. Jest powiązana z pojęciem asertywności, dotycząc uznawania praw zarówno swoich, jak i innych ludzi do wyrażania siebie i działania zgodnie ze swoimi potrzebami, we wzajemnym szacunku, bez uległości i agresji względem innych. Charakteryzuje się gotowością do współdziałania z innymi. W odniesieniu do mapy poziomów świadomości D. Hawkinsa jest to tzw. poziom MOCY. Jest to poziom bezprzemocowego bycia i współpracy z innymi ludźmi, gdzie szanujemy potrzeby innych, jednocześnie nie zaniedbując swoich.
- Ja nie jestem OK - Ty jesteś OK: To pozycja depresyjna, w której nie uznajemy swoich zasobów i zdolności do adekwatnego działania i zaspokojenia swoich potrzeb, podczas gdy innych postrzegamy jako posiadających zasoby i zdolność do działania. Osoba z tą pozycją czuje się gorsza od innych i na nieświadomym poziomie dokonuje wyborów, które prowadzą do przykrych odczuć potwierdzających swoją domniemaną niską wartość. Może się to przejawiać brakiem wiary we własne możliwości i zdolności oraz przekonaniem, że to inni wiedzą lepiej, co należy zrobić w danej sytuacji. W odniesieniu do mapy poziomów świadomości D. Hawkinsa jest to tzw. poziom OFIARY (bezradności, bierności). Człowiek, który ma tzw. tożsamość ofiary, daje przyzwolenie na przemoc wobec siebie.
- Ja jestem OK - Ty nie jesteś OK: To pozycja paranoidalna, w której nie uznajemy zasobów i zdolności do adekwatnego działania u innych, podczas gdy widzimy takie możliwości u siebie. Osoba z tą pozycją czuje się lepsza od innych i stara się, aby tak było w różnych sytuacjach. Przyjmuje pozycję obronną i może być postrzegana jako agresywna, niewrażliwa, apodyktyczna. Cechuje ją często brak empatii, egocentryzm, omnipotencja, skłonność do manipulowania innymi ludźmi, a w skrajnych przypadkach jest to: narcyzm, psychopatia, socjopatia czy makiawelizm. Pozycja ta może też przyjąć subtelniejszą formę – ratownictwa. Osoba „niosąca pomoc” działa, zakładając, że wie lepiej, jak komuś pomóc, a zatem przypisuje sobie zdolność do adekwatnego myślenia i działania („ja jestem OK”), odbierając ją innym („ty nie jesteś OK”). Pozycja ta często służy przykryciu leżącej znacznie głębiej pozycji „Ja nie jestem OK - Ty jesteś OK”, stanowiąc niejako obronę przed przyznaniem się przed sobą do postrzegania siebie jako „nie OK”. W odniesieniu do mapy poziomów świadomości D. Hawkinsa jest to tzw. poziom NADCZYNNOŚCI (rządza, złość, duma i pogarda do innych ludzi). Człowiek na tym poziomie daje sobie przyzwolenie na stosowanie przemocy wobec innych ludzi.
- Ja nie jestem OK - Ty nie jesteś OK: To impas, pozycja, w której nie dostrzegamy zasobów ani możliwości adekwatnego działania ani w sobie, ani w innych. Osoba z tą pozycją jest przekonana, że świat i ludzie są do niczego, podobnie zresztą jak ona sama. W odniesieniu do mapy poziomów świadomości D. Hawkinsa jest to tzw. poziom ELIMINACJI. Ten poziom cechuje przede wszystkim głębokie poczucie wstydu. A wstyd ma destrukcyjny wpływ na zdrowie emocjonalne i psychiczne i – jako skutek niskiej samooceny – przyczynia się do powstawania chorób psychicznych. Osoba na tym poziomie świadomości jest wylękniona, wycofana i zamknięta w sobie. Wstydzi się i obawia „utraty twarzy”, kompromitacji oraz stania się osobą niepożądaną, ma skłonności do urojeń i paranoi. Wczesne doświadczenia życiowe, takie jak bycie zaniedbywanym fizycznie, emocjonalnie lub seksualnie wykorzystywanym, prowadzą do wstydu i wypaczają osobowość na resztę życia, o ile problemy te nie zostaną kiedyś rozwiązane. Osobowość opartą na wstydzie cechuje nieśmiałość, wycofanie, introwertyzm oraz pomniejszanie własnej wartości. Wstyd, powodując rozpad osobowości, stwarza podatność na inne negatywne emocje, tym samym prowadzi do złości i poczucia winy. Niektórzy rekompensują wstyd perfekcjonizmem i surowością. Stają się nieprzejednani oraz nietolerancyjni, przerzucając swój nieuświadomiony wstyd na innych i uważając się za uprawnionych do atakowania i wymierzania im sprawiedliwości. Poziom Wstydu jest niebezpiecznie bliski śmierci, która może zostać świadomie wybrana jako samobójstwo. Może się też przejawiać bardziej subtelnie i dokonać się poprzez zaniechanie kroków prowadzących do przedłużenia życia. Takim przykładem jest śmierć na skutek wypadku, którego można było uniknąć. Wstyd jest także odzwierciedleniem nienawiści do samego siebie, która, gdy zwrócona na zewnątrz, może się objawić jako wysoka, wręcz mordercza agresja. Czasami może wynikać z nadużywania swoich wpływów i duchowego czy religijnego statusu, co widać w porażkach upadłych „guru”, niegdyś cieszących się światowym uznaniem i ogromnym bogactwem. Człowiek na tym poziomie stosuje tzw. autoagresję, czyli przemoc wobec siebie, a czasami również wobec innych ludzi.