Koszyk

Twój koszyk jest pusty

10 czerwonych i 10 zielonych flag w związku :)

Miłość to nie tylko motyle w brzuchu i wspólne zdjęcia na Instagramie. To codzienność, decyzje, emocje, kryzysy i... sygnały. Czasem subtelne, czasem bijące po oczach. Dziś przyjrzymy się 10 czerwonym flagom (ostrzeżeniom) i 10 zielonym flagom (dobrym znakom) w relacjach, tak na serio, z głową i z sercem.

🔴 10 czerwonych flag w związku

  1. Brak empatii – zwłaszcza w trudnych chwilach

    Przykład: Partnerka jest chora, leży z gorączką. On wraca z pracy, nie pyta jak się czuje, zamyka się w pokoju z komputerem. Albo odwrotnie – on ma migrenę, ledwo żyje, a ona tylko rzuca: "To weź tabletkę".
    👉 Brak odruchowej, empatycznej reakcji w sytuacjach słabości to poważny sygnał alarmowy!!!

  2. Ignorowanie granic

    „Przecież żartowałem!” – mówi ktoś, po tym jak naruszył twoje granice. Ale jeśli granice są ignorowane regularnie, to nie żart, tylko brak szacunku.

  3. Unikanie odpowiedzialności

    Gdy nigdy nie ma „jego winy” – tylko twoja. On/ona nigdy nie przeprasza, nie przyznaje się do błędu, zawsze ma wymówkę. To nie dojrzałość, to emocjonalna ucieczka.

  4. Gaslighting

    „Wymyślasz”, „znowu przesadzasz”, „nikt tak nie myśli” itp. – klasyka manipulacji. To próba podważenia twojej wersji rzeczywistości.

  5. Zazdrość kontrolująca, nie troskliwa

    „Z kim pisałeś?”, „Dlaczego dodałaś to zdjęcie?”, „Nie podoba mi się twój kolega z pracy”. Posiadanie nie jest miłością.

  6. Krytyka, kpiny, podważanie

    Gdy osoba, która powinna wspierać, regularnie cię umniejsza, wyśmiewa. Często „dla twojego dobra”.

  7. Brak wsparcia emocjonalnego

    Kiedy masz ciężki dzień, a druga osoba nie pyta, nie przytula, nie jest obecna. Jakby cię nie było.

  8. Wycofanie emocjonalne

    Fizycznie obecni, ale mentalnie i emocjonalnie – nieobecni. Milczenie, brak kontaktu wzrokowego, zamykanie się w sobie.

  9. Zmienność nastrojów i „chodzenie na palcach”

    Jeśli czujesz, że musisz uważać, co mówisz, żeby nie „odpalić bomby” – to nie komfort, to stres.

  10. Nieprzyjmowanie „nie” i przemoc

Próby naciskania, przekonywania, szantażowania, gdy odmawiasz. „Nie” to pełne zdanie. A stosowanie jakiejkolwiek formy przemocy (fizycznej, psychicznej, seksualnej, ekonomicznej) jest w związku niedopuszczalne.


✅ 10 zielonych flag w związku

  1. Empatia w działaniu, nie tylko w słowach

    Gdy jesteś chory/a, partner zawozi do lekarza, przynosi ci herbatę, przykrywa kocem, sprawdza jak się czujesz. Bez mówienia – działa. To jest empatia tzw. w afekcie – naturalna, automatyczna troska.

  2. Szacunek do twoich emocji i granic

    „Widzę, że jesteś smutna. Chcesz o tym pogadać czy po prostu pobyć razem?” – to jest przestrzeń. Bez presji.

  3. Odpowiedzialność za siebie i związek

    Partner potrafi powiedzieć: „Zawaliłem, przepraszam. Co mogę zrobić, żeby to naprawić?” i faktycznie coś robi.

  4. Wspólne rozwiązywanie problemów

    Nie jesteście przeciwko sobie – jesteście po tej samej stronie barykady. „Co możemy z tym zrobić?” zamiast „to twoja sprawa”. faktyczne rozwiązywanie problemów a nie tylko mówienie o nich.

  5. Autentyczna radość z twojego szczęścia

    Nie ma zazdrości o twój sukces. Jest duma. Ktoś, kto szczerze kibicuje twojemu rozwojowi, to skarb.

  6. Zdrowa komunikacja

    Można się pokłócić, ale potem jest dialog, nie ciche dni. Potraficie mówić, słuchać i słyszeć. Nie ma tematów tabu, możecie rozmawiać o wszystkim.

  7. Dbanie o siebie nawzajem

    „Zadzwonię, bo się martwię.” „Zrobiłam ci kanapki, wiem że masz ciężki dzień.” Małe gesty = wielka miłość.

  8. Poczucie bezpieczeństwa

    Możesz być sobą, bez udawania. Nie boisz się powiedzieć prawdy. Czujesz się widziany/a.

  9. Obecność emocjonalna

    Nie tylko wtedy, gdy jest łatwo. Ale zwłaszcza wtedy, gdy jest ciężko. Słucha, patrzy, jest gotowa/gotowy do czynnej pomocy i wsparcia.

  10. Wzajemność

Nie tylko bierze, ale też daje. Nie tylko mówi „kocham cię”, ale pokazuje to codziennie.


🔍 Empatia to nie piękny kwiat w wazonie

Empatia nie polega na tym, że ktoś mówi „oj biedactwo”, ale że wstaje, robi herbatę, przykrywa kocem, odwołuje spotkanie i zostaje z tobą, bo masz gorączkę i nie masz siły wstać z łóżka. Nie tylko mówi, ale działa i pomaga w powrocie do zdrowia. Albo że widząc twój smutek, siada obok i po prostu jest. Pyta co mogę zrobić aby twój dzień był lepszy i faktycznie coś w tym kierunku robi. 

Prawdziwa empatia to czyny a nie puste słowa bez działania.

Jeśli czujesz, że w twojej relacji brakuje tych podstaw, pogadaj z kimś zaufanym.

Komentarze do wpisu (0)

Napisz komentarz